Za wypadek w pracy uznaje się zdarzenie, do którego doszło nagle w czasie wykonywania obowiązków wynikających ze stosunku pracy. Jego skutkiem może być uszczerbek na zdrowiu pracownika, a w skrajnych przypadkach również i jego śmierć. W większości takich sytuacji pracownik lub rodzina zmarłego mogą ubiegać się o odszkodowanie. Są jednak pewne wyjątki. Wszystko zależy od tego, kto ponosi odpowiedzialność za wypadek. Czy jest to pracodawca, czy sam pracownik? Na to pytanie postaramy się odpowiedzieć w dalszej części artykułu.
Kto jest odpowiedzialny za wypadek w miejscu pracy?
Za bezpieczeństwo pracowników w miejscu pracy odpowiada pracodawca. To w jego interesie jest zapewnienie odpowiednich środków ochrony osobistej oraz sprawowanie nadzoru nad prawidłowością pracy urządzeń i maszyn. Jeśli dojdzie do zaniedbań w tym zakresie, uznaje się, że pracodawca naraża zatrudnionych na niebezpieczeństwo. Jeżeli w wyniku takich zaniechań dojdzie do wypadku, wówczas odpowiedzialność na zasadzie winy spoczywa właśnie na nim. Odpowiedzialność na zasadzie ryzyka z kolei w każdym przypadku dotyczy pracodawców, którzy prowadzą przedsiębiorstwo wprawiane w ruch za pomocą sił przyrody, takich jak gaz, elektryczność czy paliwa płynne. Z odpowiedzialności może ich wyłączyć jedynie dowód, że do wypadku doszło:
- w wyniku zdarzenia wyjątkowego, którego nie dało się przewidzieć,
- z wyraźnej winy samego pracownika.
Poza pracodawcą za niedopilnowanie procedur BHP lub niedostarczenie środków ochrony odpowiadać może też bezpośredni przełożony pracownika. W każdym takim przypadku pracownik lub jego bliscy mogą dochodzić roszczeń z tytułu odszkodowania. Jeżeli pracodawca ma wątpliwości co do tego, kiedy spoczywa na nim odpowiedzialność za nieszczęśliwy wypadek, powinien skorzystać z usług prawnika. W Bielsku usługi prawne dla firm wraz z możliwością prowadzenia spraw sądowych w zakresie roszczeń oferuje Kancelaria radców prawnych CGH. Warto pamiętać, że odpowiedzialność za wypadek może ponosić również sam pracownik, który nie dostosował się do poleceń przełożonego i złamał zasady BHP. W takiej sytuacji nie może on liczyć na odszkodowanie.